Dorosły człowiek przesypia 1/3 życia, niemowlę 2/3. Pamietajmy, że nie jest to czas stracony. Sen, choć przez wielu traktowany jako czynność bezproduktywna, ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania całego naszego organizmu. Dobry sen przynosi ulgę w chorobie, pomaga zachować zdrowy ładny wygląd, zregenerować mięśnie i kości, wpływa zbawiennie na skołatane nerwy.
Na sen składają się dwie odmienne części: faza NREM oraz faza REM. Obie fazy następują po sobie cyklicznie. Cykl powtarza się 4–5 razy w ciągu nocy, co około 90 minut. Tylko przejście wszystkich cykli gwarantuje, że sen będzie efektywny.
Pierwsza faza NREM trwa około 80 do 100 minut. W czasie jej trwania mózg wyłącza większość funkcji lub zmniejsza ich nasilenie. Obniża się ciśnienie tętnicze, zużycie glukozy, spowalnia praca serca. Organizm zaczyna się regenerować.
Po fazie NREM, zaledwie na 5 do maksymalnie 30 minut, następuje kolejna faza snu – REM, w której występują marzenia senne. W tej fazie dochodzi do zwiotczenia mięśni, zwłaszcza szkieletowych, dzięki czemu zostaje usunięte napięcie z najbardziej obciążonych i podatnych na zmęczenie okolic kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Zwalnia metabolizm, znikają hormony stresu, do krwi uwalniany jest natomiast hormon wzrostu, który odbudowuje tkanki, a więc sprzyja szybszemu gojeniu się ran.
Badania dowodzą, że w fazie REM dochodzi też do utrwalania pamięci. Francuscy naukowcy odkryli, że w czasie snu w korze mózgu powtarza się aktywność neuronów, charakterystyczna dla procesu uczenia się.
Sypialnia - tak ważny element naszego snu
Grubość kołdry i pościeli powinna być dostosowana do pory roku.
Pamiętajmy o odpowiedniej wentylacji pomieszczenia i ograniczeniu dostępu światła. Wyeliminujmy wszelkie źródła hałasu. Dobrym pomysłem jest usunięcie z sypialni zegara, który, przy problemach z zaśnięciem, dodatkowo rozstraja.
Jeśli mimo stosowanych zasad higieny kłopoty z zaśnięciem będą się nasilać, konieczna może okazać się wizyta u specjalisty. Bezsenność uważana jest za chorobę cywilizacyjną. Na różne jej odmiany cierpi 30–40 proc. populacji. Przy chronicznej bezsenności konieczna jest terapia farmakologiczna oraz specjalistyczna terapia psychiatryczna. Przyczyn bezsenności może być wiele, dlatego podczas leczenia największy nacisk kładzie się na poznanie jej źródła.